Problemy ze stawami – najczęściej kolanowym lub biodrowym – to coraz bardziej powszechna dolegliwość. Wbrew pozorom dotyka ona nie tylko osoby starsze, ale i ludzi młodych, u których bywa następstwem urazów. Od pewnego czasu niewielkie zmiany zwyrodnieniowe, które nie kwalifikują się do operacji, leczy się poprzez iniekcje kwasu hialuronowego.
– Kwas hialuronowy to jeden z najważniejszych składników większości tkanek. Z uwagi na dużą lepkość i sprężystość np. w kolanie pełni on rolę ochronną – zapobiega mikrourazom chrząstki stawowej, a także poprawia jej smarowanie – mówi dr Jan Murawski, ortopeda z Humana Medica Omeda w Białymstoku.
W praktyce więc związek ten, będący głównym elementem mazi stawowej, umożliwia nam sprawne poruszanie się.
Niestety, wraz z upływem czasu i postępującym starzeniem się stawu lub też w wyniku przebytego urazu często dochodzi do pojawienia się zmian zwyrodnieniowych, efektem czego są zaburzenia wytwarzania kwasu hialuronowego w płynie stawowym. Jego niedobór zaś odpowiedzialny jest za zwiększone dolegliwości bólowe oraz dyskomfort pacjenta.
Iniekcje dostawowe
W przypadku niewielkich zmian można temu zaradzić stosując preparaty wstrzykiwane bezpośrednio do stawu.
– W zależności od indywidualnych potrzeb pacjenta oraz stężenia kwasu hialuronowego w używanym środku, stosuje się przy tym jedną iniekcję w tzw. postaci powiększonej lub też od 3 do 5 iniekcji podawanych w tygodniowych odstępach – dodaje specjalista Humana Medica Omeda.
Co istotne, nie wiążą się one z żadnymi niedogodnościami dla chorego i nie wymagają ograniczenia aktywności. Rzadko występującym efektem ubocznym może jedynie być podrażnienie stawu kolanowego.
Na początek – diagnostyka
Jak już wspomnieliśmy, rozwiązanie to sprawdzi się w lekkich przypadkach, w których zmiany zwyrodnieniowe nie są na tyle duże, by kwalifikowały się do przeprowadzenia zabiegu operacyjnego. Każdorazowo zatem punktem wyjścia będzie diagnostyka, która pozwoli ustalić, z jakim typem schorzenia mamy do czynienia.
– Ból stawu może mieć bowiem wiele przyczyn. Oprócz samego zużycia, w ten sposób objawiają się przecież również inne choroby – ze stanem zapalnym, dolegliwościami reumatycznymi czy dną moczanową na czele – opisuje dr Jan Murawski.
W pierwszej kolejności należy zatem wykonać podstawowe badania: zdjęcie RTG oraz laboratoryjne testy krwi. W ten sposób wykluczymy pozostałe schorzenia.
– Preparat z kwasu podajemy zaś dopiero po zdiagnozowaniu choroby zwyrodnieniowej. Warto jednak pamiętać, że efekt leczenia uzależniony jest od stopnia zużycia chrząstki i całego stawu. Iniekcje nie sprawdzą się w przypadku dużych deformacji – tu jedynym rozwiązaniem pozostaje wymiana stawu – wyjaśnia ortopeda Humana Medica Omeda.
Mimo wszystko – warto
Związek ten nie jest zatem „złotym środkiem” na wszystkie dolegliwości stawowe. Poprawia on bowiem smarowanie, lecz nie gwarantuje odbudowy chrząstki w każdym przypadku. Na to można liczyć jednie przy niewielkich uszkodzeniach. Mało tego – należy również pamiętać, że kwas podawany z zewnątrz po pewnym czasie rozkłada się i jest wchłaniany. Pozytywne skutki iniekcji odczuwa się na ogół do około roku.
– Niezależnie jednak od tego, z całą pewnością można powiedzieć, że kwas hialuronowy przedłuża funkcje stawu i przez to zdecydowanie poprawia komfort życia pacjenta. Mimo, że mamy tu de facto do czynienia z suplementem, a nie lekiem, stosowanie iniekcji w niektórych wypadkach jest więc bardzo rozsądnym rozwiązaniem – dodaje na koniec dr Murawski.
Leave a Reply