Brak możliwości otwarcia samochodu za pomocą kluczyka to ogromny problem, który może przydarzyć się każdemu kierowcy. Przyczyn takiej sytuacji może być wiele, a niezależnie od tego, co jest powodem problem trzeba jak najszybciej rozwiązać. W Internecie można znaleźć wiele poradników, jak otworzyć auto bez kluczyka? Jednak, czy warto z nich korzystać? A może lepiej wezwać fachowca?
Czy opłaca się samodzielnie otwierać auto bez kluczy?
Awaryjne otwieranie samochodu, czyli otwarcie drzwi bez użycia kluczyków powinno być wykonywane jedynie przez doświadczonego ślusarza. Wszelkie samodzielne próby otwarcia zamków mogą zakończyć się uszkodzeniem mechanizmu, co będzie wiązało się z koniecznością ich wymiany. W zależności od modelu auta trzeba się więc liczyć z dodatkowym wydatkiem wynoszącym kilkaset złotych. Z tego względu fachowcy odradzają próby otwarcia zamków przy pomocy śrubokrętów, drutów, spinek i innych przyrządów. Szansa, że uda się w ten sposób otworzyć samochód jest minimalna, a ryzyko wyrządzenia szkód ogromne.
Awaryjne otwieranie samochodu
Zdecydowanie najprostszym i najtańszym rozwiązaniem problemu jest wezwanie na pomoc ślusarza z www.pogotowie-zamkowe-gdynia.pl , który szybko otworzy zamki. Dobry fachowiec poradzi sobie z każdym typem zamku, a sprawę rozwiąże szybko i bez powodowania dodatkowych szkód. Co więcej, awaryjne otwieranie zamków to usługa dostępna całodobowo przez 7 dni w tygodniu, a więc na pomoc można liczyć niezależnie od tego, kiedy zdarzy się awaria
Co można zrobić na własną rękę?
Oczywiście są czynności, które można wykonać samodzielnie. Przede wszystkim, warto spróbować otworzyć wszystkie drzwi kluczykiem. Może się okazać, że po 2 lub 3 próbach któryś zamek uda się otworzyć. Kolejną rzeczą jest obejście auta i sprawdzenie okien – być może któreś pozostało uchylone i uda się je delikatnie opuścić od zewnątrz? Jeśli uda się to zrobić będzie można włożyć rękę i otworzyć drzwi od wewnątrz auta. Z kolei przy niewielkiej luce można spróbować wsunąć drut przez okno i zakrzywioną końcówką zahaczyć o klamkę lub bolec, aby otworzyć drzwi. Niestety wymaga to ogromnej cierpliwości i precyzji, a często i tak się nie udaje.
Czego lepiej nie robić?
Jest kilka rzeczy, które pod wpływem emocji robią kierowcy, a które kończą się tylko większymi problemami. Najczęściej właściciel pojazdu po zorientowaniu się, że nie może otworzyć drzwi (kluczyki zostały zatrzaśnięte, nie działa elektryka itp.) wybija szybę w samochodzie. Trzeba przyznać, że jest to szybki i skuteczny sposób na dostanie się do auta, ale wiąże się z dodatkowymi wydatkami. Koszt wymiany szyby to co najmniej kilkaset złotych, a dodatkowo trzeba liczyć się z tym, że samochód będzie wyłączony z ruchu na przynajmniej kilka dni. Lepiej też zrezygnować z wszystkich siłowych rozwiązań, a więc nie ma sensu np. próbować na siłę otworzyć okna, podważając je, czy mocno ciągnąć. To najprostsza droga do zepsucia mechanizmu otwierania i zamykania szyby, którego wymiana lub naprawa (zazwyczaj niemożliwa i nieopłacalna) jest bardzo droga.
.