kule ortopedyczne

Jak chodzić o kulach? Porady dotyczące wykorzystywania kul łokciowych.

Prawidłowe chodzenie o kulach jest jednym z najważniejszych elementów poprawnej rekonwalescencji i rehabilitacji. Wyliczamy, jakich błędów wystrzegać się podczas chodzenia o kulach.

Techniczne aspekty chodzenia o kulach

Warunkiem prawidłowej eksploatacji kul ortopedycznych jest ich odpowiednie ustawienie pod względem długości. Podczas korzystania z kul pacjent nie powinien garbić się (za krótkie kule), ani też stawiać kroków na palcach, przenosząc ciężar niemal wyłącznie siłą rąk. Prawidłowa postawa człowieka chodzącego o kulach zakłada ręce delikatnie zgięte w łokciach. Standardowe kule łokciowe posiadają regulację ręczną długości, do której wykonania nie są potrzebne żadne narzędzia. Jeżeli korzystamy z kul po raz pierwszy, dobrze byłoby ustawić ich długość w obecności lekarza lub fizjoterapeuty. Zyskamy wówczas komfort psychiczny, polegający na pewności, że chodząc nie obciążamy nadmiernie naszych nóg, rąk czy kręgosłupa.

Warto zastanowić się także nad parametrami kul, które wybieramy. Standardowe kule ortopedyczne (https://www.mobilex.pl/produkty/laski-i-kule-ortopedyczne/kule-lokciowe/) wykonane są z aluminium i ważą ok. 0,8 kg. Niska waga kul to w większości przypadków zaleta, przekładająca się na wygodę korzystania. Warto jednak pamiętać, że maksymalne obciążenie takich kul wynosi od ok. 80 do 100 kg na sztukę, co w praktyce (przy często nierównomiernym obciążaniu, w zależności od warunków eksploatacji) wskazuje, że bezpiecznie mogą korzystać z nich osoby ważące maksymalnie 120-130 kg. W przypadku osób ważących więcej, najlepiej jest zamówić w sklepie medycznym (https://galeriazdrowia.pl/) kule indywidualnie projektowane.

Prawidłowa technika chodzenia o kulach

W zdecydowanej większości przypadków, zaleceniem lekarzy i fizjoterapeutów jest chodzenie z wykorzystaniem dwóch kul. Chód powinien być jak najbardziej naturalny, a ciężar ciała równo rozłożony na obie strony. Kule podczas chodzenia zawsze powinny poruszać się w tym samym tempie co noga rehabilitowana. Jest to warunkiem jej prawidłowego odciążenia. Należy unikać błędu polegającego na „podskakiwaniu” na zdrowej kończynie, należy pewnie stawiać kroki obiema nogami, czego warunkiem jest właśnie symetryczne podążanie nogi rehabilitowanej za kulami.

Chodzenie o kulach – pierwszy krok

W przypadku chodzenia o kulach znane powiedzenie „najtrudniejszy pierwszy krok” jest jak najbardziej na miejscu. Wielu pacjentów nie wie, którą nogę wysuwać do przodu najpierw podczas chodzenia. Prawidłowym schematem działania jest wychodzenie do przodu najpierw obiema kulami i opieranie ich o podłoże. Następnie należy przesunąć ciężar ciała na kule i nogę zdrową oraz przenieść nogę rehabilitowaną pomiędzy kule. Kolejny krok to oparcie ciężaru na kulach i dostawienie nogi zdrowej. Pacjent powinien starać się zachować prostą sylwetkę, starać się utrzymywać w napięciu mięśnie kręgosłupa tak, by być przygotowanym na ewentualne potknięcia, zwłaszcza w początkowym okresie użytkowania kul.

Kiedy wchodzimy po schodach, na kolejnym stopniu stawiamy zawsze nogę zdrową, następnie przenosimy na nią ciężar ciała i dostawiamy kule i nogę rehabilitowaną. Kolejność jest odwrotna przy schodzeniu ze schodów.

Długotrwałe nieprawidłowe chodzenie o kulach może skutkować licznymi problemami zdrowotnymi, z nogą rehabilitowaną i nie tylko. W nodze może wówczas dochodzić do przykurczu kolanowego, uniemożliwiającego pełny wyprost, którego uzyskanie jest bardzo ważne dla poprawnej rehabilitacji. Nieprawidłowy chód o kulach może jednak prowadzić także do chronicznych bóli w łokciach, bóli kręgosłupa i barków, które mogą z czasem okazać się niemożliwe do wyeliminowania na drodze terapii rehabilitacyjnej.

Więcej informacji na temat kul ortopedycznych oraz ich prawidłowego stosowania można znaleźć na stronach https://www.mobilex.pl/ oraz https://galeriazdrowia.pl/.