Tłumaczenie tekstu – translator czy tłumacz?

Tłumaczenie tekstu w biznesie

Zatrudniając pracowników powinniśmy mieć na uwadze strategię rozwoju firmy a tym samym odpowiednio dobierać pracowników znających języki naszych Klientów zagranicznych lub chociaż język angielski będący językiem międzynarodowym. Co jednak dzieje się w przypadku, gdy mamy Klienta z Rumunii, który co prawda zna język angielski, ale już jego pracownicy, z którymi musimy się na co dzień komunikować już nie? Zapewne nasza sekretarka postara się skorzystać z translatora, żeby szybciej załatwić ważne dla nas kwestie?

Pomijając już fakt, że jest to bardzo nieprofesjonalne to jeszcze może przysporzyć nam wielu problemów, bo nigdy nie będziemy wiedzieć czy dobrze nas zrozumiano lub czy my dobrze rozumiemy wytyczne, reklamacje czy zamówienie, które składa Klient. Jeśli do tego już dojdzie możemy stracić podwójnie, gdyż jeśli dostarczymy niewłaściwy towar, Klient złoży reklamację i zażąda odebrania niewłaściwej dostawy i szybkiej realizacji zamówienia. Tłumaczenie tekstu czy to z maila czy informacji handlowej przez translator wydaje się niewinne, ale może mieć poważne i nieodwracalne konsekwencje. W przypadku opisanym powyżej oprócz dodatkowo poniesionych kosztów transportu możemy stracić Klienta lub odbije się to w negatywnych opiniach w sieci.

Jak rozwiązać problem tłumaczenia tekstu na języki rzadkie w firmie?

Wiele biur tłumaczeń oprócz standardowej realizacji zleceń, gdzie wyznaczany jest wspólnie czas realizacji potrzebny do wykonania tłumaczenia oferuje także rozwiązania abonamentowe polegające na bieżącym wykonywaniu tłumaczeń dokumentacji handlowej, maili czy reklamacji czy tłumaczenia zwykłego tekstu. Usługa taka jest dostępna w godzinach pracy biura, czyli często w godzinach 8:00 – 16:00, tak aby zapewnić stałą obsługę tłumaczeniową. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie dla firm chcących ograniczyć koszty pracownicze, jak również bardzo wygodne rozwiązanie przy obsłudze Klientów władających rzadkimi językami takimi jak serbski, rumuński czy litewski.

Jak to działa w praktyce? Jeśli posiadamy umowę abonamentową wskazuje ona dokładną ilość stron tłumaczeń pisemnych, które biuro tłumaczeń wykona dla nas w ramach bieżącej obsługi miesięcznie czy tygodniowo, jak również ilość godzin tłumaczeń ustnych, które zostaną wykonane podczas rozmowy telefonicznej, telekonferencji czy osobistych spotkań z Klientami.

Tłumaczenie tekstu na własne cele

Co jednak w przypadku, gdy chcemy tylko zrozumieć treść dokumentu? Czy warto wykorzystywać translatory? Zawsze można spróbować, jednak jeśli tekst jest dla nas ważny, np. jeśli jest to wypis ze szpitala, zaświadczenie o przebytym leczeniu, rozpatrzenie reklamacji, czy każda inna kwestia mająca dla nas wagę, a więc, gdy nie możemy sobie pozwolić na przeinaczenia – zlećmy tłumaczenie tekstu do biura tłumaczeń. Wtedy będziemy mieli pewność co do jakości przekładu.

Decydując się na wykorzystanie translatora zawsze musimy liczyć się z sytuacją, że przekład nie będzie miał wiele wspólnego z oryginalnym dokumentem. Tekst może zostać przeinaczony poprzez dobór nieodpowiedniego słownictwa a to skutkować będzie niezrozumieniem lub błędnym rozumieniem treści.