Młodość kojarzy się z beztroskim okresem dorastania, a większość ludzi wraca do wspomnień z olbrzymią przyjemnością. Niestety nie zawsze jest on czasem pozbawionym od zmartwień. Nastolatkowie czują presję bycia akceptowanym i lubianym przez rówieśników, próbują sobie wzajemnie imponować i podnosić swoją atrakcyjność. Potrzeba przynależności jest w tym wieku szczególnie silna, a wszelkie komplikacje, odbierają dużo bardziej emocjonalnie niż dorośli. Nie należy bagatelizować ich problemów i pomagać rozwiązać nawet te, które wydają się przesadzone.
Najczęstszą chorobą skóry wśród młodzieży w okresie dojrzewania, jest trądzik. Może on objawiać się w delikatny sposób, ale też zniszczyć cerę w bardzo znacznym stopniu. Nieleczony i zaniedbany trądzik młodzieńczy, często pozostawia trwałe blizny i przebarwienia, które można skorygować jedynie za pomocą specjalnych zabiegów. Jego objawy są bardzo widoczne i nieestetyczne, a zakrycie ich, jest praktycznie niemożliwe. Trądzik oszpeca i chociaż jest to mocne stwierdzenie, to w pełni trafne. Dlatego zadbanie o podjęcie leczenia na czas, jest bardzo ważne i wymaga szybkiej reakcji. Trądzik jest chorobą, która może w ogromnym stopniu wpłynąć na życie młodego człowieka i nie można jej bagatelizować. Oszpecona przez skórne zmiany cera, wywołuje w młodym człowieku wstyd, obniża jego pewność siebie, tworzy kompleksy i blokuje mu drogę do samoakceptacji. Bywa powodem nakładania przez nastolatki dużej ilości makijażu, który wbrew pozorom nie zakrywa uszkodzonej skóry, tylko jeszcze bardziej podkreśla niedoskonałości i skupia uwagę rozmówcy .
Jak dokładnie wygląda i objawia się najpopularniejsza choroba skóry?
Problem zwykle zaczyna się między 12 a 17 rokiem życia i znika po 3 do 5 latach. Często jednak trądzik nie zniknie samoistnie i może trwać przez długi okres. Nie należy nigdy czekać na to, czy problem załatwi się sam, ponieważ nawet jeśli tak się stanie, to pozostawi on, trwałe ślady na skórze już do końca życia.
Choroba objawia się zwiększonym łojotokiem skóry oraz pojawiającymi się, ropnymi krostkami na twarzy, plecach i dekolcie. Zazwyczaj trądzik atakuje nos, brodę, czoło i policzki. Ilość wywołanych chorobą grudek potrafi być przerażająca, dodatkowo wywołany stan zapalny sprawia, że skóra często przybiera niemal czerwony kolor.
Leczenie domowymi sposobami? Zdecydowanie nie!
Domowe metody nie zawsze są złe, ale trądzik wymaga konsultacji z dermatologiem i jak najszybszego podjęcia kuracji farmakologicznej. Babcine sposoby mogą złagodzić objawy i pomóc zachować profilaktykę, ale kombinowanie na własną rękę, przyniesie więcej strat niż korzyści.
Lekarz zaleci pacjentowi indywidualny tryb leczenia, na podstawie oceny stopnia nasilenia stanu chorobowego. Mogą być to tylko preparaty do użytku zewnętrznego, jak maści czy kremy, ale też w poważniejszych przypadkach, silne antybiotyki doustne. Pielęgnacja chorej skóry, również wymaga szczególnej uwagi i powinna być dokładnie omówiona z lekarzem prowadzącym. Ważna jest też odpowiednia dieta, koniecznie pozbawiona słodyczy i fast foodów. Warto odstawić ostre przyprawy.