Last minute na wyspy zielonego przyladka

Wyspy Zielonego Przylądka – Capo Verde – cudowne plaże, windsurfing i piosenki Cesarii Evorii

Podróżowanie między kontynentami jeszcze do niedawna było uważane za przejaw luksusu, a teraz wyjazdy wakacyjne poza Europę nie są niczym nadzwyczajnym. Jednym z kierunków, które wśród polskich turystów wciąż zyskuje na popularności jest Afryka i mowa o nieco bardziej egzotycznych krajach niż Egipt czy Maroko.

Wyspy Zielonego Przylądka, archipelag na Oceanie Atlantyckim oddalony od zachodnich wybrzeży Afryki o ponad 400 km, to zdecydowany faworyt wśród osób zafascynowanych afrykańską kulturą przeplatającą się z wpływami zachodnimi, ale nie tylko. Capo Verde to doskonały wybór wakacyjny dla osób, które pragną spędzić rajskie wakacje z dala od miejskiego zgiełku.

Wyspy Zielonego Przylądka – raj dla ciepłolubnych

Republika Zielonego Przylądka warto odwiedzić ze względu na niezwykle przyjazny klimat sprzyjający podróżom do tego niezwykle malowniczego afrykańskiego kraju rozbitego na 15 niewielkich wysepek wulkanicznych. Temperatury panujące u wybrzeży Atlantyku przez cały rok utrzymują się na poziomie od 25 do 30 st. C, co sprawia, że wakacje last minute na Wyspy Zielonego Przylądka to doskonały wybór dla osób, które nie radzą sobie z przetrwaniem polskiej zimy i zdecydowanie lepiej funkcjonują w cieplejszym klimacie. Na uwagę zasługuje fakt, że podróż samolotem na Capo Verde trwa niecałe 6 godzin, znacznie krócej niż do Kenii czy Nigerii.

Wakacje na Wyspach Zielonego Przylądka – niebiańskie plaże

Z urlopu na Capo Verde zadowoleni będą przede wszystkim fani beztroskiego plażowania w iście ekskluzywnym klimacie. Białe plaże, krystalicznie czysta woda o turkusowym odcieniu, tropikalne palmy i mocno operujące słońce to prawdziwy raj dla miłośników beztroskiego lenistwa. Plaże na Capo Verde mają dużą przewagę nad wieloma najpopularniejszymi kurortami turystycznymi – długie pasma piaszczystego wybrzeża wysp Boa Vista czy Sal pozwalają na spokojny odpoczynek poza zasięgiem wzroku turystów. Choć liczba podróżnych odwiedzających Wyspy Zielonego Przylądka systematycznie wzrasta, to tamtejszych plażach na próżno szukać tłumów, co dla wielu jest wystarczającym powodem, dla którego Capo Verde stanowi idealny kierunek wakacyjny.

Wczasy na Wyspach Zielonego Przylądka – atrakcyjne dla aktywnych

Okupowanie plażowych leżaków to nie jedyna rozrywka, na którą można sobie pozwolić podczas wakacji last minute na afrykańskim wybrzeżu. Wyspy Zielonego Przylądka, zwłaszcza wyspy Sal i Boa Vista, dysponują kilkoma dobrze rozwiniętymi ośrodkami sportów wodnych, w których można spróbować swoich sił w windsurfingu, kitesurfingu czy nurkowaniu, a to wszystko pod czujnym okiem instruktorów i przewodników.

Wakacje na Capo Verde – mieszanka kulturowa

Wyspy Zielonego Przylądka do 1975 roku były kolonią portugalską, dlatego nie dziwi fakt, że tamtejsza kultura stanowi mieszankę afrykańskich i europejskich tradycji. Spacerując ulicami największych miast na Capo Verde na swojej drodze można napotkać klimatyczne knajpki czy bazarki z lokalnymi przysmakami, a i murowane domy są tam dość częstym widokiem. Warto wspomnieć, że muzyka jest dość ważnym elementem życia mieszkańców Afryki, a ludność na Cape Verde może nawet poszczycić się własnym gatunkiem muzycznym. Legendą morny, bo tak nazywa się lokalny gatunek muzyczny, jest Cesaria Evoria, wokalistka obdarzona niezwykłym talentem, który demonstrowała fanom na całym świecie występując na scenie… boso. Stąd też jej przydomek „Bosonoga diva”.