Trudne sytuacje mogą spotkać każdego w najmniej spodziewanych okolicznościach. Śmierć bliskiej osoby właściwie nigdy nie jest spodziewana, ale jeśli zdarzy się w trakcie dalekiego wyjazdu, oprócz oczywistej straty i żałoby, powoduje konieczność wykonania różnych czynności, aby móc sprowadzić zwłoki zmarłej osoby do domu. Jak się okazuje, nieco łatwiej jest przeprowadzić transport urny z prochami. Jak tego dokonać samolotem?
Jak przetransportować urnę z prochami samolotem
Choć transport urny z prochami samolotem można przeprowadzić samodzielnie, wymaga to załatwienia różnych formalności, których wypełnienie może stanowić problem dla osoby, która jest pogrążona w żałobie. Samodzielny transport może być kłopotliwy również wtedy, gdy zmarły przebywał z dala od domu sam. Konieczny mógłby wtedy okazać się wyjazd, który w sytuacji zbliżającego się pogrzebu może stanowić spore utrudnienie. Dlatego najlepiej w takiej sytuacji skorzystać z pomocy firmy, która zajmuje się takimi kwestiami.
Aby sprowadzić do Polski urnę z prochami, konieczne jest dopilnowanie właściwego wykonania wielu formalności. Pierwszym krokiem, który należy podjąć, jest złożenie wniosku o wydanie zezwolenia na przewóz prochów. Wymagane jest przedstawienie aktu zgonu lub innego dokumentu urzędowego, który potwierdza fakt zgonu. Ważne jest również, aby dokument został przetłumaczony przez tłumacza przysięgłego.
Dlaczego warto zlecić to zadanie specjalistom
Oczywiste jest, że przeprowadzenie całej procedury niezbędnej do sprowadzenia zwłok, jest sprawą bardzo delikatną i wymagającą zachowania należytej powagi. Dlatego sprowadzenie urny z Holandii do Polski przez firmę, która specjalizuje się w realizowaniu takich zadań, wydaje się najlepszym sposobem szybkiego i sprawnego przeprowadzenia wszystkich właściwych działań.
Wiele spraw, które dotyczą kwestii technicznych sprowadzania zwłok, może być trudnych do zrealizowania we własnym zakresie. Bardzo ważna jest również kwestia zachowania wszystkich kroków i procedur, bez których cała sprawa może się niepotrzebnie przeciągnąć, dokładając się do bólu pogrążonej w żałobie rodziny.