Afrodyzjaki
Fruit heart lying on grass

Jak działają afrodyzjaki?

Doskonale znane już w starożytnej Grecji, obecne na dworze Ludwika XIV i w menu uwodziciela wszech czasów – Casanovy. Afrodyzjaki. Ich dobroczynne działanie wcale nie jest mitem. Równie chętnie sięga się po nie także dziś, niezależnie od płci czy wieku. Naturalne afrodyzjaki są ogólnodostępne, większość z nich można znaleźć w kuchni.

Czym są afrodyzjaki?

Zawrotny tryb życia, stres czy nawarstwiające się problemy nie sprzyjają zainteresowaniu seksem i co więcej, mogą wpływać destrukcyjnie na życie erotyczne. Kiedy libido spada, ratunkiem dla niego są afrodyzjaki. A ich natura nie poskąpiła człowiekowi. Afrodyzjaki występują mi.in. pod postacią owoców, przypraw, ziół.

Libido maksymalnie podkręcone

Naturalne afrodyzjaki są alternatywa dla sztucznych suplementów. To substancje mogące stymulować hormony płciowe, wzmacniając ich działanie. Dlatego też afrodyzjaki pobudzają, rozbudzają zmysły, zwiększają popęd płciowy. Dzięki nim pożądanie staje się mocniejsze, a doznania fizyczne intensywniejsze. Nie bez kozery nazwa „afrodyzjak” pochodzi od imienia Afrodyty – bogini miłości. Więcej na ich temat możesz przeczytać na tej (https://zdrowiewformie.pl/seks/) stronie.

Naturalne afrodyzjaki dla kobiet i mężczyzn

Najpopularniejszymi afrodyzjakami pochodzącymi z natury są:

  • owoce morza (krewetki ostrygi, małże, kawior) – posiadają cynk i selen, które mają nieoceniony wpływ na sprawność seksualną. Dodatkowo struktura, smak i zapach owoców morza pobudza wyobraźnię.
  • czekolada – po zjedzeniu jej wzrasta poziom serotoniny i endorfin, tzw. hormonów szczęścia, które jak piszą na stronie https://zdrowiewformie.pl bardzo skutecznie wzmaga popęd seksualny. Zawarte w niej kakao wykazuje właściwości pobudzające.
  • truskawki – zawierają witaminy z grupy B oraz cynk. Poprawiają nie tylko nastrój, lecz także libido.
  • banany – są silnym afrodyzjakiem, nie tylko ze względu na falliczny kształt. Bogate w potas i witaminę B rozbudzają chęci na erotyczne zbliżenie.
  • arbuz – amerykańscy naukowcy dowiedli, że jedzenie arbuza może przynieść efekty podobne do zażycia viagry. Dzieje się tak za sprawą związków powodujących rozszerzenie naczyń krwionośnych, co prowadzi do pobudzenia.
  • bakłażan – nazywany „gruszką miłości”, swoim kształtem nawiązuje do figury kobiety. Zawarte w nim substancje poprawiają ukrwienie ciała, więc wrażliwość zmysłowa jest wyostrzona.
  • szparagi – tak jak banany posiadają kształt falliczny, przywodzący na myśl jednoznaczne skojarzenia. Ponadto szparagi to warzywa bogate w potas i wapń istotne w produkcji hormonów.
  • marchew – oprócz sugestywnego kształtu, aktywizuje działanie hormonów płciowych oraz intensyfikuje przeżywanie rozkoszy.
  • wanilia – szlachetny afrodyzjak o kuszący smaku i zapachu, który doceniali już Aztekowie. Wanilia rozluźnia i pobudza. Przy jej pomocy wzrasta poziom miłosnych uniesień.
  • lubczyk – niegdyś dodawany do wywarów miłośnych. Przyprawa zwiększająca potencję.
  • szafran – cenna przyprawa, silnie aktywizująca do zmysłowej bliskości.
  • imbir – pobudza i rozgrzewa. Aby poprawić ukrwienie narządów oraz wzmocnić doznania seksualne zaleca się jedzenie imbiru w wersji surowej.
  • cynamon – podobnie jak imbir, posiada właściwości pobudzające i rozgrzewające. Uznawany jest zatem za silny, naturalny afrodyzjak.
  • anyż – starożytni Rzymianie serwowali anyżowe ciasteczka na zakończenie swoich uczt, by rozpalić żądze.
  • gałka muszkatałowa – nazywana „przyprawą kochanków”, przedłuża erekcję. Uwaga! W zbyt dużych ilościach może wykazywać właściwości halucynogenne.
  • orzeszki piniowe – bogate w cynk wpływający na płodność oraz w magnez, redukujący stres.