Łazienka jak nowa

Po kilku latach mieszkania w domu przychodzi moment, kiedy odczuwamy nieodpartą potrzebę zmian… Często są one spowodowane nie tylko ewolucją gustów domowników, ale również potrzebą odświeżenia „zużytych” elementów. Wiele prac możemy spróbować zrobić sami – nawet te w łazience.

Olśnienie

Być może okaże się to prozaiczne, ale pierwszą czynnością, jaką powinniśmy wykonać, jest dokładne wyczyszczenie łazienki. Jeżeli wcześniej nie przykładaliśmy dużej wagi do porządków w tym pomieszczeniu, brud mógł po prostu zmienić wygląd niektórych elementów. To może dotyczyć np. armatury sanitarnej, która zazwyczaj bardzo szybko pokrywa się osadem. Długo zalegający, nie jest prosty do usunięcia. Jednak dla chcącego nic trudnego. Przy czyszczeniu na pewno przyda się nam szczoteczka do zębów, dzięki której łatwo dostaniemy się do miejsc trudnodostępnych. Pamiętajmy, że mocno zabrudzone powierzchnie warto wcześniej namoczyć (na 10-15 min.), dodając odpowiedni środek czyszczący łazienki. Warto przy okazji także odświeżyć miejsca mniej oczywiste – czyli rury. – Dobrze sprawdzą się tutaj środki w postaci granulek, zawierające stały wodorotlenek sodu. Taki preparat skutecznie rozpuści zalegające włosy, tłuszcz czy inne odpadki. – tłumaczy Dorota Turska, Marketing Manager z firmy Dragon Poland, producenta chemii gospodarczej i budowlanej. Gruntowne porządki mogą odsłonić pewne niedoskonałości, które warto naprawić od razu…

Drobne naprawy

A mowa tutaj przede wszystkim o uszczelniaczach – silikonach, które zabezpieczają m.in. krawędzie armatury sanitarnej i wypełniają spoiny. Niestety po pewnym czasie bywa, że ich fragmenty ulegają odklejeniu. Taki uszkodzony materiał należy wtedy usunąć, a powierzchnię oczyścić z kurzu, tłuszczu i innych zanieczyszczeń mogących wpływać na przyczepność. – Tak przygotowane miejsce wystarczy zabezpieczyć taśmą malarską i nałożyć nowy silikon sanitarny przeznaczony do stosowania w pomieszczeniach o podwyższonej wilgotności. Najlepiej użyć wyrobów w tubce. Opakowanie tego typu zdecydowanie ułatwi proces aplikacji produktu. – opowiada Dorota Turska z Dragon Poland. Przyjrzyjmy się także fugom. Jeżeli zauważymy, że zmieniły kolor, warto je odnowić, używając specjalnego preparatu do renowacji. Nakładajmy go w taki sposób, aby nachodził lekko na krawędzie płytek. Będziemy mieć wtedy pewność, że cała powierzchnia fugi zostanie poddana odnowie. Takie detale, jak właśnie silikon i fuga, mogą zdecydowanie odmienić wygląd łazienki. Dodatkowo możemy wzbogacić pomieszczenie o dekoracje – np. ramki ze zdjęciami czy też doniczki z kwiatami. Na pewno zmienią charakter wnętrza. Jeżeli jednak naszą zmorą są płytki, niestety prace remontowe mogą okazać się bardziej skomplikowane.

Pod okiem specjalisty

fot.Aquaform2Tutaj już warto zastanowić się nad zatrudnieniem specjalistów. Jeżeli mamy zaprzyjaźnionych fachowców, a zależy nam na wykonaniu remontu samemu, poprośmy ich o nadzór nad pracami. Na pewno doradzą nam, jak w prawidłowy sposób położyć okładzinę ceramiczną, aby mocno trzymała się podłoża i tworzyła równą powierzchnię. Jeszcze przed montażem kafelek pamiętajmy, żeby właściwie zabezpieczyć podłoże przed działaniem wilgoci oraz przepływającą bezciśnieniowo wodą. W tym celu można użyć np. wodoodpornej folii w płynie, która po wyschnięciu stworzy elastyczną, nieprzepuszczalną powłokę. Fachowo wykonany montaż nowych płytek na pewno przyniesie pożądany efekt zarówno izolacyjny, jak i aranżacyjny. Będzie on cieszył nasze oczy przez długi czas, do momentu… kolejnego remontu.